Ilona i Przemek
To był na prawdę zimny, październikowy plener. Liście na drzewach zdążyły już opaść jednak zdecydowanie udało nam się złapać ciepłe promienie zachodzącego słońca!
Sesję rozpoczęliśmy nad wodospadem w Wisłoczku a zakończyliśmy przepięknym zachodem słońca w pobliskim lesie.
Zapraszam do obejrzenia niezwykle ciepłej i radosnej sesji plenerowej oraz reportażu z ich ślubu