Wasz dzień

Przygotowania

Moją pracę rozpoczynam około godzinę przed założeniem sukni przez pannę młodą. Przed ślubem proszę o zebranie w jednym miejscu takich rzeczy jak: zaproszenia, biżuteria, bukiet, butonierka, czy buty. Wasz dzień zaczynam od fotografowania detali. W tym czasie domownicy zdążą już przyzwyczaić się do mojej obecności i opada pierwszy stres związany z przyjazdem fotografa. Staram się uchwycić atmosferę panującą w domu, zamienić kilka słów z domownikami. Następnie skupiam się na przygotowaniach, nie ingerując w Waszą prywatność, tak abyście czuli się komfortowo w moim towarzystwie.

Jeśli chcecie abym sfotografował również przygotowania Pana Młodego to dzień reportażu zaczynam właśnie od niego tak, aby przed waszym spotkaniem  każdemu z Was poświęcić odpowiedni czas – około 40 minut w domu Pana młodego i około godziny w domu Panny młodej.

Uważam, że ma potrzeby fotografowania każdego guzika. Lepiej uchwycić kilka detali i atmosferę panującą dookoła. Zamiast zdjęć z zapinania paska do spodni lepiej jest dać się uchwycić  z rodzicami, babcią lub przyjaciółmi.

First Look

Jeżeli nie będziecie widzieć się podczas przygotowań zachęcam do zaaranżowania waszego spotkania w ustronnym miejscu, z małą ilością świadków. Pierwsze spojrzenie wyzwala niesamowitą ilość emocji, których nie sposób wyreżyserować czy zaplanować.

Ślub

Staram się fotografować tak, aby nie rzucać się w oczy, bez wymuszania uśmiechów i zwracania na siebie uwagi. Jeśli ślub odbywa się w kościele wcześniej rozmawiam z księdzem, zapewniając go, że nie będę mu przeszkadzał podczas ceremonii. W kościele skupiam się przede wszystkim na Parze Młodej. Staram się aby w kościele nie stresować Waszych gości. Z bliska uwieczniam jedynie najbliższą rodzinę. Zawsze poluję na wzruszoną mamę lub babcię. Do tego znudzone dzieciaki przewieszone przez ławkę lub śpiące w ramionach swoich rodziców.  Po wszystkim zawsze proponuję Wam wykonanie zdjęcia grupowego, a czasem, korzystając z okazji robię sobie selfie z wszystkimi gośćmi 🙂

Wesele

Przez cały wieczór krążę po parkiecie i między stolikami. Zachowuję się tak, aby zyskać sympatię Waszych gości. Staram się wychwycić najciekawsze, reportażowe momenty ale równie ważne są dla mnie zdjęcia zakochanych par na parkiecie, oraz zadowolony wujek, który dał się sfotografować przytulony do swojej żony. Jestem przygotowany na standardowy tekst każdej rozbawionej Cioci: “nas to nie trzeba bo klisza panu pęknie” :).

Szanuję prywatność Waszych gości i nigdy nie zmuszam ich do pozowania.

Sesja plenerowa

Plener trwa zazwyczaj około dwóch godzin. Jest tutaj potrzebna odrobina pozowania jednak jeśli nigdy nie staliście przed obiektywem postaram się Wam w tym pomóc. Będziemy spędzać wspólnie czas tak, abyście poczuli się jak najbardziej swobodnie. Jeśli mi na to pozwolicie będę starał się wyzwolić w Was jak najwięcej pozytywnych emocji. Gdy przytuleni będziecie opowiadać mi jak się poznaliście pozowanie zejdzie na drugi plan.

Sesja jest fajnym momentem do lepszego poznania się. Portret Pana młodego najlepiej zrobić gdy przez kilka minut będzie opowiadał o swojej pasji do motocykli lub interesującej pracy. Panna młoda odkrywa w sobie pokłady ogromnej miłości a na jej twarzy pojawia się delikatny i niewymuszony uśmiech gdy poproszę ją, by opowiedziała mi jak wyglądała chwila oświadczyn.

Nie macie ze sobą romantycznych historii? Bez obaw, życie zazwyczaj pisze wiele zabawnych scenariuszy które niewiele mają wspólnego z romantycznymi filmami. Mam o czym opowiadać.